sobota, 14 grudnia 2013

Sobotnie przedpołudniowe zakupy

Jak wszyscy wiedzą w sobotę do południa idę na spacer w czasie którego na pobliskim pchlim targu kupuję różnego rodzaju wydawnictwa z lat dawno minionych.

Dziś kupiłem stosunkowo nowe wydawnictwa, Najbardziej cieszy mnie to na kasecie audio, raz że idą święta, kolędy przydadzą się, dwa, nie wiedziałem że śpiewali razem w duecie. Nie jest to przypadkowe wydawnictwo gdyż aranżował Jerzy Suchocki - przeczytacie w Wikipedii, a nagrał Włodzimierz Kowalczyk - rówież przeczytacie w Wikipedii. Rok 1992.




Ta składaneczka dance, z roku 1997, również sympatyczna - polski zestaw wykonawców.

niedziela, 8 grudnia 2013

Kwerenda

Trudne słowo "Kwerenda", zacytuję Wikipedię:
"Kwerenda – w archiwistyce i bibliotekarstwie określenie na poszukiwanie informacji w zasobie archiwum lub biblioteki. Kwerendy przeprowadza się osobiście w czytelni instytucji"
Jeśli jesteś zainteresowny, zainteresowana,  dowolną kwerendą napisz do mnie. Chętnie podejmę się zleconej mi kwerendy. Jakiej? Dowolnej!

Na ten przykład  takiej, polskie artystki z dwutygodnia "Śpiewamy i tańczymy" z roku....... 1960











Oraz, "nadprogramowo" fotka artystki z drugiej strony wydawnictwa. Ciekawa bowiem, popularna Wikipedia pisze o artystce tak:
"Debiutowała w 1961 w Koszalinie jako wokalistka amatorskiej grupy Biało-Zieloni, która działała przy Wojewódzkim Domu Kultury"
Zamieszczona fotka pochodzi z przełomu, styczeń, luty roku 1960. Czwarty numer "Śpiewamy i tańczymy" - na prawdę
Wikipedia kłamie! ;-)
Pamięć ludzka jest bardzo zawodna!

O kim mowa? Mowa jest o Kasi Sobczyk



sobota, 7 grudnia 2013

Sobotni przedpołudniowy spacer

Jak wiadomo, a jak nie to przypomnę, w sobotę do południa idę na spcer którego droga wiedzie poprzez pobliski pchli targ na którym kupuję wydawnictwa muzyczne z lat dawno minionych. Nie inaczej było dzisiaj.

Śniegu wpardzie jeszcze nie ma ale, jest mroźno, temperatura poniżej zera, z tego powodu nie miałem ochoty na spacer ale przemogłem się.


Perspektywę mam taką 

Wybór wydawnictw na pchlim targu z racji niskiej temperatury był bardzo skromny już myślałem że, pierwszy raz nic nie kupię ale, ten pierwszy raz jeszcze nie dziś. Dziś kupiłem wydawnictwo odprężająco-usypiające Państwowego Zakładu Wydawnictw Lekarskich. Ha, ha, ha.


    
Zagranicznych wydawnictw zazwyczaj nie kupuję ale, skusiła mnie cena - 8 złotych - poza tym zawsze taki skladaczek z przebojami z lat 70-tych chciałem mieć bowiem dobrze się tego słucha w czasie długich podróży samochodem. 


Mocno przekrojowe wydawnictwo, od Toma Jonesa do Sex Pistols. 

Select - Niebieskie oczy


Tytułowa piosenka jest o tym że, artysta zwiedził kawał świata, miał tysiąc dziewczyn ale, pięknookiej jeszcze nie spotkał, jego serce płacze z tego powodu, arysta nie wie dlaczego jego serce płacze.
:-)

piątek, 6 grudnia 2013

"Začína zima"


Papa Dance - Bez dopingu

Z Okazji Świętego Mikołaja, w prezencie do posłuchania poniższe wydawnictwo. Mamy tutaj ciekawy bląd, wydawnictwo jest zatytułowane "Bez dopingu - Ocean wspomnień" wydawca pominął jedno z tytułowych nagrań w spisie utworów mimo że utwór zamieścił.
Swoją drogą, typowy absurd rodem z PRL-u. Wydawnictwo dwóch tytułów, zabawne, absurdalne.  
Wydawnictwo zawiera identyczny zestaw nagrań jak edycja winylowa zatytułowana "Poniżej krytki" - brak jest tylko programu komputerowego.  Jest to jedyna, chyba, edycja z której tej płyty można posłuchać z taśmy. Edycji CD za źródło posłużyła płyta winylowa.







Coś ten blogspot przekłamuje z kolorami, druga strona okładki w rzeczywistości jest biała.