Dla mnie, do dzisiaj, nieznane wydawnictwo. Widać tak miało być :-)
Ciekawe, bardzo, wydawnictwo gdyż, chyba, tylko w formie kasety audio wydano te nagrania w takich wersjach. Jeszcze nie słuchałem ale wkrótce posłucham.
Kupiłem, tak jak to zwykle czynię w sobotę ale, tym razem nie na pobliskim pchlim targu ale, pewnie nie uwierzycie, w nadmorskim kurorcie, w Międzyzdrojach.
Do kupienia były jeszcze, typowo "nadmorskie" pamiątki z wakacji, ciupagi, kierpce, wełniane stroje ludowe z Podhala, a nawet słynne oscypki. O muszelkach, które przez najbliższy rok będą nam, w zaciszu półki w pokoju przypominać o wakacjach nad morzem, nie wspominam. Te kupuję jak leci. Owszem, są głuche jak pień, ale jak na nie spojrzeć, to człowiek czuje wiatr z nad morskich fal. I dobrze. Dla każdego coś miłego.
Do kupienia były jeszcze, typowo "nadmorskie" pamiątki z wakacji, ciupagi, kierpce, wełniane stroje ludowe z Podhala, a nawet słynne oscypki. O muszelkach, które przez najbliższy rok będą nam, w zaciszu półki w pokoju przypominać o wakacjach nad morzem, nie wspominam. Te kupuję jak leci. Owszem, są głuche jak pień, ale jak na nie spojrzeć, to człowiek czuje wiatr z nad morskich fal. I dobrze. Dla każdego coś miłego.