Dziś dostałem wiadomość - przez Skype - że zmarł ojciec męża siostry mojej żony. Kurka blaszka co za rok, to już szósty zgon, w tym roku, osoby która była mi bliska.
Zmarł w wieku 96 lat - nie sadzę abym dożył takiego wieku.
Jest mi bardzo bardzo smutno....... ale takie jest życie, ma swój koniec.
Czeka mnie podróż na drugi koniec Europy....
Zmarł w wieku 96 lat - nie sadzę abym dożył takiego wieku.
Jest mi bardzo bardzo smutno....... ale takie jest życie, ma swój koniec.
Czeka mnie podróż na drugi koniec Europy....