Nie mogłem ostatnio znaleźć czasu aby w końcu posłuchać kaset które kupuję w soboty ale, trafiło się kilka dni wolnego wieć wkrótce posłucham, przegram do formatu cyfrowego.
Na początek kaseta zespołu Western Standard - Ballady Rypałtowskie. Gdy przeczytałem nazwę zespołu to pomyślałem że to nazwa wymyślna na potrzeby tych zabawnych nagrań ale nie. Google podpowiada że, był taki zespół, ba, nawet kilka innych pozycji nagrali, w tym kasetę dla firmy Tonpress, intrygującą ""Góralu czy ci nie żal" - Polskie piosenki, w stylu country - Tonpress, TK-95 MC (1988r.) "Góralu czy ci nie żal", albo "Pije Kuba do Jakuba" zagrane w stylu country? Chętnie bym posłuchał. Ktoś może posiada?
Zgrywanie takich kaset to jest masa zabawy, nie inaczej było w tym przypadku. Taśmę trzeba było przełożyć do innej kasety, w oryginalnej gąbka dociskająca była w fatalnym stanie, dodatkowo sama taśma była w fatalnej kondycji, bardzo brudziła głowicę, po drugiej piosence kolejna grała bez wysokich tonów, w dodatku jeden kanał grał lepiej drugi gorzej. Nie pozostało nic innego jak zgrywanie całości utwór po utworze i czyszczenie głowicy. Obłęd, no ale jakoś to teraz gra, nadal kiepsko ale, zdecydowanie lepiej niż oryginał.
Co do samej zawartości to powiem że, jest zabawnie ale, nie mi oceniać czy dobre to, czy złe, ja się na takiej literaturze "pięknej " znam słabo, albo mi się to podoba, albo nie. W tym przypadku całość podoba mi się, ZDECYDOWNIE!
Na początek kaseta zespołu Western Standard - Ballady Rypałtowskie. Gdy przeczytałem nazwę zespołu to pomyślałem że to nazwa wymyślna na potrzeby tych zabawnych nagrań ale nie. Google podpowiada że, był taki zespół, ba, nawet kilka innych pozycji nagrali, w tym kasetę dla firmy Tonpress, intrygującą ""Góralu czy ci nie żal" - Polskie piosenki, w stylu country - Tonpress, TK-95 MC (1988r.) "Góralu czy ci nie żal", albo "Pije Kuba do Jakuba" zagrane w stylu country? Chętnie bym posłuchał. Ktoś może posiada?
Zgrywanie takich kaset to jest masa zabawy, nie inaczej było w tym przypadku. Taśmę trzeba było przełożyć do innej kasety, w oryginalnej gąbka dociskająca była w fatalnym stanie, dodatkowo sama taśma była w fatalnej kondycji, bardzo brudziła głowicę, po drugiej piosence kolejna grała bez wysokich tonów, w dodatku jeden kanał grał lepiej drugi gorzej. Nie pozostało nic innego jak zgrywanie całości utwór po utworze i czyszczenie głowicy. Obłęd, no ale jakoś to teraz gra, nadal kiepsko ale, zdecydowanie lepiej niż oryginał.
Co do samej zawartości to powiem że, jest zabawnie ale, nie mi oceniać czy dobre to, czy złe, ja się na takiej literaturze "pięknej " znam słabo, albo mi się to podoba, albo nie. W tym przypadku całość podoba mi się, ZDECYDOWNIE!
Western Standard - Ballady rypałtowskie (199x)
Format: FLAC (LOSSLESS)
Rozdzielczość:16bit-44.1kHZ
Forma zgrania: z podziałem na poszczególne nagrania
Magnetofon: Pioneer CT-S450S
Karta dźwiękowa: EM-U 0404 PCI
Obróbka dźwięku: brak - gra tak jak egzemplarz zagrał
Poligrafia: tak - foto
Winrar 5.0 (10% danych naprawczych)
Strona A
01.Chuj i dziewice, popularna ilustracja względności
02.Jak ubożuchną kurew obłapiał szalbierz nikczemny Bazylego Świętego udający
03.Pastorałka o pierdółce wakacyjnej
04.Ballada o stęsknionym za obłapką królu
05.Sentencja sędziwego rękodzielnika
Strona B
01.Zbój i zakonnica - O ewangelicznej pokorze chrześcijańskiej
02.Przeciw plugastwu minety, zachwaszczające wsze stany tej nieszczęsnej Rzeczypospolitej - kazanie pierwsze
03.Do dumnej panny poniektórej dupy nie dającej - kazanie trzecie
04.Gdy nastał cudny miesiąc maj (wolny przekład Heinego)
05.Do maluczkiego duchem skurwysyna, kapucyna trzepiącego - kazanie wtóre
Słowa: Sylwester Podolski
Muzyka: Marek Łuczak
Wykonawcy zepół "Wester Standard"
Wydawca: "Brawo"
Numer katalogowy: P83
Rok wydania:199x (początek lat 90-tych)