sobota, 30 listopada 2013

Sobotni przedpołudniowy spacer

Jak powszechnie wiadomo, a jak nie to przypomnę, w sobotę przed południem idę na spacer którego droga wiedzie przez pchli targ na którym kupuję wydawnictwa muzyczne z lat dawno minionych, nie inaczej było dzisiaj.
Dziś padał deszcz dlatego sprzedających było niewielu ale, mimo to, coś ciekawego, dla mnie, kupiłem.
Krótki opis:

1. Hey - Że - hmmm...... no nie wiem, singiel? czwórka? epka?, ot ciekawostka
2.Edyta Górniak - znane wydawnictwo ale, sprzedający chciał za to wydanictwo 1 (jeden) złotych polskich, nie sposób było nie kupić. Rok 1997, boże jak ten czas szybko mija...
3.Seriale które kochamy - 2 CD. Rok 2001. Nawet przez chwilę nie zastanawiałem się czy warto kupić.
4. Czy ja lubię hip hop? Nie lubię ale, stare składanki takie jak ta, to i owszem.
5. Big Dance - Bananowe sny. Nie wiem co to jest, dlatego kupiłem. Nagrano, co ciekawe, w Radiu Opole.
6. Bayer Full - Wszyscy Polacy. Nawet gdyby kosztowało to wydawnictwo - a nie kosztowało - 10 złotych, to bym kupił.

Czego nie kupiłem? - 5 złotych to jednak odrobinę za mało na taką zabawę. Nie kupiłem kasety Polskich Nagrań z piosenkami Grażyny Świtały, oraz arcyciekawej pozycji, kasety PZN (Polski Związek Niewidomych) z nagraniami Papa Dance, która nie miała odpowiednika w żadnym innym wydaniu.
Nie kupiłem ale być może kupię za tydzień - poprosiłem o odłożenie do przyszłego tygodnia.

Przydałby się skaner ale funduszy brak. Może ktoś z czytających ten blog zechciałby taki skaner mi podarować, kupić?


         Opisywane wydawnictwa będą wkrótce do kupienia na ebay.pl - jak tylko je sobie zdigitalizuję, zarchwizuję.

Edycja

Dopiero przy bliższym kontakcie zauważyłem że wydanie płyty Edyty Górniak, to nie tylko pierwsze wydanie ale również nie często spotykana, uwaga, edycja na rynek holenderski, dokładnie, Made In Holland.