niedziela, 14 kwietnia 2013

Duży Mechanik

Co tutaj mamy? Mamy zapomnianą płytę, przez współczesnych wydawców, edycji CD brak, niestety. A szkoda bo, Pan Mietek Jurecki zacnym artystą jest. Pan Bogdan Olewicz również. Amen.
Jak powszechnie wiadomo, na ogół, dziś płyt winylowych nie sprzedaje się w sklepach. Skąd więc mam ten, "nieśmigany" egzemplarz? Jak to skąd? Po prostu, zadzwoniłem do Pana Boga, niestety zajęty był naprawianiem swojego dzieła, ale podpowiedział, synu idź do biblioteki. Po to one są, aby do nich chodzić. Amen.



Footones - When I Die (raz jeszcze)

Było zapytanie o tą płytę.
Komplet, skany poligrafii w wysokiej rozdzielczości - do poskładania, ładne, nowe, surowe zgranie - tak jak egzemplarz zagrał, plus audycja z radiowej Trójki - Historia pewnej płyty.
Kiedy wydadzą na CD? Mam nadzieję, że szybciej niż umrę. 

Klincz - Gorączka

Zapomnieli wydawcy o tej płycie, nie wznowili jej na nośniku CD. Fakt.
Wciąż pamiętam, że kiedyś sobie tą płytę kupiłem. Pamiętał będę do końca mych dni!!!!!
Kilka razy próbowałem, z kilku różnych egzemplarzy, ładnie tą płytę przetransportować do komputera. Zawsze coś było nie tak.
Nie uwierzycie pewnie, ale tak było.
Zadzwoniłem do Pana Kniata, z pytaniem, kiedy będzie edycja na nośniku CD.
Obiecał mi, że wkrótce. Czekam więc.........
Zadzwoniłem, do Pana Piotra Madziara, realizatora tych nagrań, z pytaniem, czy może ma te nagrania, w swoim archiwum, na taśmach. Niema
Poszukałem więc dobrze wytłoczonej płyty winylowej z tymi nagraniami.
Znalazłem ją, o dziwo, w bibliotece miejskiej - jedynej, TAKIEJ,  w mieście Szczecinie. Zagrał mi ten egzemplarz tak. Prawdziwe, ładnie.................. 
Cytat z płyty, który dedykuję wydawcom "Tej kosy się nieima rdza" ;-)

sobota, 13 kwietnia 2013

Rytmy metalowców





Że co? Poligrafia niewyprana w fotoszopie? A i owszem, aby lepiej smakowało ;-)
Takie niby nic, ot dwa zdjęcia, ale ile to pracy. Raz, trzeba znaleźć wydanie nie zniszczone, dwa, zeskanować na skanerze A3, trzy, poskładać z kilku skanów.

Pozostaje, "tylko" ładnie ten egzemplarz przetransportować do komputera....




Stalin Staccato - Live In Poland 89 (raz jeszcze)

Nieznana mi wcześniej płyta winylowa - made in Pronit - nie znany mi wcześniej artysta. Przegrałem, do komputera, tą płytę raz jeszcze, gdyż ktoś o nią pytał, a wcześniejsze zgranie było złe. Egzemplarz dobrze wytłoczony, ale trochę podrapany, trochę, więc można te trzaski ładnie! usunąć, w sposób, taki jak to opisałem we wcześniejszym wpisie.


Zupełnie przypadkowo! - nie szukałem tej inforamcji - trafiłem na wypowiedź menadżera zespołu Dezerter - Macieja Chmiela -  a propos artysty "Stalin" Niesamowite, owszem, ale tak było.
Przepraszam bardzo, czy ktoś ma nagranie studyjne zespołu Stalin, które, wtedy, nagrano w Polsce - grano je w radiowej Trójce?






czwartek, 11 kwietnia 2013

Dobrej zabawy nigdy dość.

Bardzo nudziło mi się, tydzień temu w hotelu, gdzieś na drugim końcu Polski.
By sobie czymś nadmiar wolnego czasu wypełnić zajrzałem na kilka serwisów aukcyjnych. Dziś listonosz przyniósł, to co kupiłem za grosze.
Będzie zabawy na miesiąc, albo dwa ;-)
      


 Rok 1971, nakład 10 tys sztuk, ciężkie, solidne tłoczenie.


"Kasetowy szał, każdy z nas ich 500 miał"



Wystarczy tylko chcieć.