EP N 0373 Pronit 10.11.1965
Strona A
Strona A
1. Pluszowe niedźwiadki
(Piotr Kalina - Jadwiga Prawdzic-Szczawińska)
2. Bo ty się boisz myszy
(Jerzy Kossela - Jerzy Kossela)
(Piotr Kalina - Jadwiga Prawdzic-Szczawińska)
2. Bo ty się boisz myszy
(Jerzy Kossela - Jerzy Kossela)
Strona B
3. Licz do stu
(Krzysztof Klenczon, Wojciech Korda - Tadeusz Krystyn)
4. Taka jak ty
(Krzysztof Klenczon - Jacek Grań)
Skład: Jerzy Kossela - g, voc; Krzysztof Klenczon - g, voc; Bernard Dornowski - g, voc; Henryk Zomerski - bg; Jerzy Skrzypczyk - dr, voc.
3. Licz do stu
(Krzysztof Klenczon, Wojciech Korda - Tadeusz Krystyn)
4. Taka jak ty
(Krzysztof Klenczon - Jacek Grań)
Skład: Jerzy Kossela - g, voc; Krzysztof Klenczon - g, voc; Bernard Dornowski - g, voc; Henryk Zomerski - bg; Jerzy Skrzypczyk - dr, voc.
Nalepka czerwona. Tytuły podano w języku polskim i angielskim. Przy każdym tytule wymieniono autorów muzyki i tekstu. Płyta bez indywidualnej okładki.
Nagranie Bo ty się boisz myszy wykorzystano na pierwszym LP grupy.
Informacje pochodzą z strony internetowej poświęconej zespołowi.
Warto zwrócić uwagę, na fakt, że grają jeszcze bez Seweryna Krajewskiego, a z Henrykiem Zomerskim na basie.
"Jubilaci z „Czerwonych Gitar" nie pamiętają już, jakimi
to instrumentami i aparaturą dysponowali w tym czasie, a być
może — krępują się o tym mówić. Pamięta tamten lutowy
dzień reżyser dźwięku w Polskim Radiu, Sławomir Pietrzykowski,
który w relacji dla TV wspominał, że chłopcy z Wybrzeża,
mocno zdeprymowani, wtaszczyli do studia dwa wielkie
pudła odbiorników radiowych. Na pytanie, co to takiego,
odrzekli rzeczowo, iż są to wzmacniacze... Gitary też mieli
jakieś cudaczne, z domontowanymi strunami, wyrwanymi
— jak się okazało — ze starego fortepianu. Kiedy uderzyli
w te gitarowo-fortepianowe struny i natężyli własne, głosowe,
huk był tak przerażający, że w studiu trzęsły się aksamitne
obicia"
Informację zaczerpnięto z książki "To właśnie my" Copyright by Polska Oficyna Wydawnicza „BGW" Rok 1992
Nagranie Bo ty się boisz myszy wykorzystano na pierwszym LP grupy.
Informacje pochodzą z strony internetowej poświęconej zespołowi.
Warto zwrócić uwagę, na fakt, że grają jeszcze bez Seweryna Krajewskiego, a z Henrykiem Zomerskim na basie.
"Jubilaci z „Czerwonych Gitar" nie pamiętają już, jakimi
to instrumentami i aparaturą dysponowali w tym czasie, a być
może — krępują się o tym mówić. Pamięta tamten lutowy
dzień reżyser dźwięku w Polskim Radiu, Sławomir Pietrzykowski,
który w relacji dla TV wspominał, że chłopcy z Wybrzeża,
mocno zdeprymowani, wtaszczyli do studia dwa wielkie
pudła odbiorników radiowych. Na pytanie, co to takiego,
odrzekli rzeczowo, iż są to wzmacniacze... Gitary też mieli
jakieś cudaczne, z domontowanymi strunami, wyrwanymi
— jak się okazało — ze starego fortepianu. Kiedy uderzyli
w te gitarowo-fortepianowe struny i natężyli własne, głosowe,
huk był tak przerażający, że w studiu trzęsły się aksamitne
obicia"
Informację zaczerpnięto z książki "To właśnie my" Copyright by Polska Oficyna Wydawnicza „BGW" Rok 1992
Trafiła się płyta winylowa, pierwsza mała płyta, czwórka, Czerwonych Gitar. Kondycja egzemplarza jest nie najlepsza, ale możliwość posłuchania jak wtedy grała ta płyta, jest bezcenna i wynagradza jej nie najlepszą kondycję. Żeby było ciekawiej, dodałem owe cztery nagrania, z limitowanej edycji CD, z roku 2003.
"Pogrzebałem" też w ówczesnej prasie:
Magazyn Muzyczny Jazz, Listopad 1965 roku.
Magazyn Muzyczny Jazz. Maj 1966 roku