Dosłownie przed chwilą kupiłem ten winyl, za 5 złotych, w dobrej kondycji, na ile dobrej to się okaże, jak płyta do mnie dotrze, jeszcze przed weekendem.
Zabawna historia jest taka, że kupiłem ten egzemplarz od fana metalu, znaczy się muzyki metalowej. Na prawdę.
Kto wydawnictwo zna, to wie, że to kultowe wydawnictwo z serii ZL, winylowej, Polskich Nagrań. Grają amatorskie zespoły, z przyzakładowych świetlic. Były takie. Chyba nie prędko dziś zasnę ;-)
Byli jeszcze, w tej serii, górnicy, chemicy, i petrochemicy, leśnicy, telegrafiści, oraz Ptaki Polskie - cokolwiek to znaczy. ;-)
http://www.kppg.waw.pl/plyta.php?plyta=8825