Że co? Poligrafia niewyprana w fotoszopie? A i owszem, aby lepiej smakowało ;-)
Takie niby nic, ot dwa zdjęcia, ale ile to pracy. Raz, trzeba znaleźć wydanie nie zniszczone, dwa, zeskanować na skanerze A3, trzy, poskładać z kilku skanów.
Pozostaje, "tylko" ładnie ten egzemplarz przetransportować do komputera....
Takie niby nic, ot dwa zdjęcia, ale ile to pracy. Raz, trzeba znaleźć wydanie nie zniszczone, dwa, zeskanować na skanerze A3, trzy, poskładać z kilku skanów.
Pozostaje, "tylko" ładnie ten egzemplarz przetransportować do komputera....